Ten polski pisarz jest porównywany do takich gwiazd europejskiej literatury kryminalnej, jak Jo Nesbø czy Stieg Larsson. Jego komisarz Forst to cyniczny detektyw o przenikliwym umyśle i stalowych nerwach, który w imię prawdy jest gotów balansować na granicy prawa. Jeśli lubisz inteligentne kryminały i wierzysz, że dobro zawsze w końcu zwycięża, czytaj bestsellery Remigiusza Mroza. To dynamiczne i trzymające w napięciu opowieści, które czyta się z zapartym tchem, ale serial to już inna para kaloszy.
Remigiusz Mróz jest autorem licznych powieści kryminalnych oraz cyklu publicystycznego „Kurs pisania”. Absolwent Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, doktor nauk prawnych, twórca postaci, których przygody rozpalają emocje milionów telewidzów w wielu krajach świata.
Serial o komisarzu Forście
Wiktor Forst to doświadczony komisarz policji z wieloletnim stażem. Cyniczny i twardy, niezależnie od okoliczności w swoim życiu kieruje się silnym poczuciem moralności. W pracy nie boi się ryzyka. Znany z niekonwencjonalnych metod pracy i bezkompromisowej walki o sprawiedliwość. Nie waha się podejmować najtrudniejszych spraw kryminalnych, często o makabrycznym charakterze.
Z sukcesami walczy z przestępcami i korupcją. Jest to tym trudniejsze, że cierpi na zespół stresu pourazowego i zmaga się z demonami przeszłości. Wiktor Forst stawia czoła nie tylko człowiekowi, którego ściga, ale także ludziom gotowym zrobić wszystko, by go pogrążyć. Mimo traumy stara się utrzymać równowagę między życiem zawodowym a osobistym. Historia Forsta nakreślona piórem Mroza wciąga czytelnika w mroczny świat zbrodni i tajemnic, zmuszając do refleksji nad naturą dobra i zła oraz siłą ludzkiego ducha.
Serię z komisarzem Forstem rozpoczęła „Ekspozycja” w 2015 roku. Jest to dynamiczna i mroczna saga kryminalna zaliczana przez krytyków do gatunku kryminału, thrillera oraz literatury sensacyjnej, polecana wszystkim miłośnikom mocnych wrażeń. Łącznie ukazało się dziewięć tomów: „Przewieszenie” (2016), „Trawers” (2016), „Deniwelacja” (2017), „Zerwa” (2018), „Halny” (2020), „Przepaść” (2021) i „Widmo Brockenu” (2023) oraz „Berdo” (2024).
Dzięki wielkiej popularności serii na rynku wydawniczym zainteresowała się nim platforma Netflix. W serialu pt. Forst występują m.in. Borys Szyc w roli tytułowej oraz Kamilla Baar, Artur Barciś i Andrzej Bienias. Zdjęcia do serialu, który zadebiutował w styczniu 2024, były kręcone w Warszawie, Nowym Targu i Zakopanem. Serial obejmuje materiał z dwóch powieści Mroza: „Ekspozycja” i „Przewieszenie”.
Jak wynika z raportu oglądalności za pierwsze dwa tygodnie emisji, który opublikowała platforma Netflix, „Forst” znalazł się na pierwszym miejscu wśród najchętniej oglądanych seriali w Polsce. Zagościł również na liście najchętniej oglądanych produkcji w ponad 50 innych krajach. W ciągu trzech dni od udostępnienia serialu obejrzało go średnio 4,8 mln widzów na świecie. Film znajdował się na pierwszych miejscach w rankingu oglądalności w takich krajach, jak Niemcy, Węgry, Słowacja, Czechy i USA.
Reżyserem serialu jest Daniel Jaroszek, twórca głośnego filmu „Johnny”, a współscenarzystami są Agata Malesińska, Jacek Markiewicz oraz Marcin Cecko. W pierwszym sezonie wyprodukowano sześć odcinków po ok. 44 minuty każdy. Na ekranie pojawia się epizodycznie autor serii, Remigiusz Mróz.
Czym serial Forst się różni od książek
Film wzbudził mieszane uczucia polskich widzów, którzy porównują produkcję telewizyjną z książkami Mroza. Natomiast zagraniczni widzowie chwalą „Forsta” za klimat, odwagę w pokazywaniu brutalnych scen, intrygujące zakończenie oraz rolę Borysa Szyca. Serial kryminalny według Mroza czerpie pełnymi rękami z rozwiązań realizacyjnych znanych z produkcji amerykańskich, brytyjskich czy skandynawskich. Wielu krytyków twierdzi, że postaci u Jaroszka nie są jednak ludźmi z krwi i kości.
Twórcy serialu od Skandynawów zaczerpnęli makabrę, okrucieństwo i przemoc, od Amerykanów nauczyli się przedstawiać czarne charaktery, ale sceny strzelaniny czy pościgu pozostawiają wiele do życzenia. Jedno co na pewno łączy krytyków i widzów, to ocena plenerów wybranych przez filmowców, jakimi jest przyroda tatrzańska, która staje się areną serii brutalnych morderstw.
„Zdjęcia i sam klimat pasują do mojego wyobrażenia w trakcie czytania książki. Ale to jaki miszmasz został tu zrobiony to jest jakiś dramat. Tempo akcji takie, że strach iść zrobić herbatę. Nie wiem jak mając taką historię można było to tak sknocić” – komentował jeden z telewidzów.
Czy będzie drugi sezon Forst?
Twórcy bronią się argumentami wskazującymi, że serial nie jest ekranizacją powieści Remigiusz Mroza, lecz tylko inspiracja jego książkami. Produkcja w reżyserii Daniela Jaroszka różni się od książkowych oryginałów. Jedną z mocniejszych stron serialu są cliffhangery, które pojawiają się pod koniec każdego odcinka. Zakończenie może zaskoczyć, co daje nadzieje, że powstanie drugi sezon.
Dziennikarze spekulują, że akcja mogłaby skupiać się na dalszych losach Wiktora Forsta i jego śledztw w sprawie zdarzeń, które miały miejsce w Tatrach. Niewątpliwie w kolejnym sezonie filmowcy mogliby zaadaptować niewykorzystane dotąd wątki z książki „Przewieszenie” oraz wykorzystać fabułę pozostałych powieści z cyklu o cynicznym i twardym komisarzu, w tym „Trawers” i Deniwelację”.
Kiedy nowy Forst na Netflix? Jak dotąd, brak jednoznacznych deklaracji w tej sprawie ze strony twórców i producentów. „Strach pomyśleć, co będzie dalej. Ale poważnie mówiąc, gratulacje dla całej ekipy! Jak powiadał pewien skądinąd znany ktoś, istnieją pożary, których ugasić się nie da” – napisał Remigiusz Mróz w Facebooku kilka dni po premierze pierwszego odcinka pierwszej sezonu Forsta.